Syndyk przesłał do ministerstwa skarbu listę banków inwestycyjnych, z których zostanie wyłoniony doradca giełdowy przewoźnika.
W połowie października w ramach strategii na lata 2008-12 LOT poinformował, że zamierza wejść na giełdę w połowie przyszłego roku. Ministerstwo skarbu, które wyraziło na to zgodę, zakładało sprzedaż tylko nowych akcji, dzięki czemu spółka miała zdobyć pieniądze na rozwój. Zgodnie z przepisami ustawy dotyczącej spółki, po ofercie skarb zachowałby przynajmniej 51 proc. akcji - przypomina dziennik.
Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, którzy od niedawna zajęli fotele w resorcie skarbu, nie wykluczali obniżenia udziałów poniżej 51 proc. Zmiana rządu miała także bezpośredni wpływ na przebieg piątkowego nadzwyczajnego walnego LOT, które zostało przerwane.
Podczas tego posiedzenia planowano podwyższenie kapitału Centralwings, spółki zależnej narodowego przewoźnika, o 40 mln zł. Walne miało także wyrazić zgodę na utworzenie przez LOT spółki Aircraft Maintenance Services oraz zatwierdzić decyzję zarządu LOT o uruchomieniu procesu przygotowawczego, związanego z wprowadzeniem akcji spółki na giełdę. Posiedzenie ma być kontynuowane 20 grudnia. Niewykluczone, że do tego czasu skarb państwa wymieni swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej - wyjaśnia "PB".
Obecnie 67,97 proc. akcji LOT posiada skarb państwa, 25,1 proc. syndyk, a 6,93 proc. należy do pracowników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejny krok do debiutu giełdowego PLL LOT