We wtorek późnym wieczorem w Warszawie przy rondzie Zesłańców Syberyjskich zapalił się silnik w autobusie linii 184. Nikomu nic się nie stało. Kierowca sam opanował pożar.
Na miejscu pojawiła się też straż pożarna, która zabezpieczyła komorę silnika. W autobusie było kilku pasażerów. Żaden z nich nie ucierpiał.
To nie pierwszy przypadek pożaru miejskich autobusów. Na początku kwietnia doszczętnie spłonął Solaris. Po nim nastąpiła seria pożarów w autobusach. Na liście pojazdów, w których doszło do pożaru znalazły się Jelcz, MAN a także Neoplan.
Pod koniec kwietnia doszło do podobnego zdarzenia. W wyniku przegrzania przewodów elektrycznych w silniku pojazdu marki Neoplan pojawił się ogień. Na szczęście kierowca szybko wyprowadził wszystkich pasażerów i przy użyciu jednej gaśnicy ugasił pożar.
Seria pożarów miejskich autobusów zmusiła władze stolicy do powołania specjalnej komisji sprawdzającej przyczyny pożarów w miejskich pojazdach. Swoje komisje powołały też Miejskie Zakłady Autobusowe oraz Inspekcja Transportu Drogowego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejny pożar miejskiego autobusu