Już od dwóch tygodni trwają ograniczenia w ruchu pociągów kolejki miejskiej S-Bahn w Berlinie.
Wszystkie one muszą zostać poddane dodatkowym specjalistycznym kontrolom. Parę dni temu do dymisji zmuszeni zostali wszyscy członkowie zarządu S-Bahn Berlin. Pracownicy firmy nie mogą udzielać informacji mediom. Nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia w ruchu.
Zmiany rozkładu dotknęły większość linii. Na części tras pociągi kursują jedynie co 20 minut w skróconych relacjach. Bez zmian jeżdżą pociągi na linii okrężnej (Ring-Bahnen S41 i S42), kursy na trasach linii S45 i S85 zostały całkowicie zawieszone.
Od poniedziałku w ograniczonym zakresie kursują również pociągi prywatnego operatora ODEG, na większość tras wyjeżdżają jedynie pojedyncze składy.
DB Regio uruchomiło dodatkowe połączenia w godzinach szczytu na trasie Poczdam-Berlin Ostbahnhof oraz Berlin-Spandau – Berlin Charlottenburg. Również Berlińskie Zakłady Komunikacyjne BVG uruchomiły dodatkowe składy metra, tramwaje i autobusy.
Podróżni udający się na podberlińskie lotnisko Schönefeld korzysta mogą z pociągów regionalnych oraz przesiadkowego połączenia metro/autobus z przesiadaniem na stacji metra Rudow lub stacji S Bahn Südkreuz bez dodatkowych opłat. Do lotniska Tegel kursują autobusy miejskie, nie występują więc żadne dodatkowe utrudnienia.
Dziennie z pociągów S-Bahn w Berlinie korzysta 1,3 mln osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Komunikacyjny chaos w Berlinie