1 marca na pomorskich torach pojawi się prywatny kolejowy przewoźnik pasażerski. Polsko-brytyjskie konsorcjum PCC Rail/Arriva przejmie od PKP Przewozów Regionalnych ruch na linii Malbork - Kwidzyn. Wznowi jednocześnie przewozy zawieszone w ubiegłym roku na odcinku Kwidzyn - Grudziądz.
W przypadku linii Malbork - Kwidzyn - Grudziądz przetargu nie było. Władze województwa skorzystały z formuły prawnej "zaproszenia do negocjacji". Jedynym zaproszonym była Arriva. Był to bowiem jedyny przewoźnik, który był w stanie zapewnić ruch na tej linii szynobusami.
PKP PR nie mają na Pomorzu własnych szynobusów, lecz "pożyczają" je od województwa. Skierowanie ich na trasę do Grudziądza spowodowałoby zabranie ich z innych linii. Eksploatacja szynobusów jest blisko o połowę tańsza od składów tradycyjnych, są też lżejsze, dzięki czemu mogą rozwinąć prędkość do 70 km/godz. na będącym w złym stanie odcinku Gardeja - Grudziądz. Składy tradycyjne poruszałyby się tam z prędkością nawet do 10 km na godzinę!
Ale o wyborze Arrivy zdecydowało nie tylko to, iż ma własne szynobusy. Ruch lokalny na wszystkich innych liniach na Pomorzu prowadzą SKM i PKP PR. Konsorcjum zawiązane przez te spółki zażądało na 2009 r. ok. 30 proc. większej dotacji niż w 2008 r. przy zachowaniu podobnej liczby pociągów. Tłumaczono to wzrostem kosztów, m.in. podwyżką cen energii - czytamy w dzienniku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Koniec monopolu PKP PR na pomorskich torach