Paraliż komunikacyjny w Oświęcimiu przeszedł do historii.
Oświęcimscy urzędnicy do samego końca przekonywali, że przed 11 listopada most na pewno nie zostanie otwarty.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planowała otworzyć go dopiero w najbliższą niedzielę. Urząd Miasta we wtorkowe popołudnie wysłał informację, że za niespełna dwie godziny most będzie przejezdny.
Gdy tylko sprzed Jagiellońskiego ściągnięto barykady i znaki zakazu wjazdu, pierwsi, zdezorientowani jeszcze kierowcy zaczęli wjeżdżać na świeżo wyremontowany most. Wystarczył kwadrans, żeby w Oświęcimiu na drogach zrobiło się luźniej.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaznacza, że przed dopuszczeniem mostu do ruchu sprawdziła, czy wszystko jest w porządku. - Nasi pracownicy dokonali ostatnich oględzin. Wynik był pozytywny. Jest zgoda na jazdę - mówi Magdalena Chacaga, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji.- Odbiór mostu nastąpi jednak nie wcześniej niż we wrześniu przyszłego roku.
Most zamknięto 4 sierpnia. Jak wyliczyła drogowcom "Gazeta Krakowska", remont zajął dokładnie 98 dni.