Konkurencja na torach pod znakiem zapytania

Konkurencja na torach pod znakiem zapytania
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rada i Parlament Europejski nie mogą się porozumieć co do liberalizacji kolejowych przewozów pasażerskich. Jeżeli nie pomoże im komisja pojednawcza, sprawa przepadnie na długie lata.

Główny problem dotyczy zakresu otwarcia rynku. Jak wyjaśnia europoseł Stanisław Jałowiecki, rada chce, by rynek przewozów pasażerskich został otwarty dla tras międzynarodowych już od 2010 roku. Zdaniem Parlamentu w tym samym czasie należy uwolnić również przewozy krajowe - pisze "Rzeczpospolita".

Kompromis, w którego zawarciu ma pomóc komisja pojednawcza przy Parlamencie, może być trudny do osiągnięcia. Już samej Radzie z trudem udało się wypracować jednolite stanowisko. Jak wyjaśnia Janusz Piechociński, były przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury, nie wszystkie kraje mają wspólne interesy w zakresie otwarcia rynku i umocnienia praw pasażerów.

Komisja Transportu PE, która opiniowała cztery wnioski składające się na tzw. trzeci pakiet kolejowy, proponuje, by otwarcie rynku międzynarodowych przewozów pasażerskich nastąpiło najpóźniej od 2008 roku, a krajowych do 2012 roku. W przypadku państw członkowskich, w których międzynarodowe kolejowe przewozy pasażerskie stanowią ponad połowę obrotu w ruchu pasażerskim przedsiębiorstw kolejowych, otwarcie sieci miałoby nastąpić dopiero od 1 stycznia 2012 r.

Trzeci pakiet kolejowy przewiduje także wzmocnienie praw pasażerów, którzy mogliby m.in. dochodzić odszkodowań za opóźnienie lub odwołanie pociągu. Zwrot 25 proc. ceny biletu otrzymaliby, jeżeli opóźnienie z winy przewoźnika przekroczyłoby 60 minut, a 50 proc., gdy pociąg opóźniłby się co najmniej o 120 minut.I tutaj jednak pojawiła się różnica zdań. Rada chce, by możliwość ubiegania się o rekompensaty przysługiwała tylko pasażerom relacji międzynarodowych, Parlament zaś nalega na przyznanie ich również osobom podróżującym na trasach krajowych.

Inna kontrowersja dotyczy pasażerów niepełnosprawnych. Komisja Transportu chce, żeby mieli oni swobodny dostęp do stacji, peronów i pociągów. Wiąże się to m.in. z budową odpowiednich ramp. Trwa dyskusja nad tym, kto miałby za to zapłacić - czy właściciel dworca, czy też przewoźnik.

Komisja pojednawcza musi teraz pogodzić obie strony. A jeżeli nie uda się wypracować kompromisu? Jak odpowiada poseł Jałowiecki, pomysł, by uwolnić rynek kolejowych przewozów pasażerskich, upadnie. Przynajmniej na razie.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!