Kopacz: serce przemysłu zbrojeniowego będzie w Radomiu

Kopacz: serce przemysłu zbrojeniowego będzie w Radomiu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Serce przemysłu zbrojeniowego będzie biło w Radomiu, to powód do dumy - powiedziała w środę w Radomiu premier Ewa Kopacz. W obecności szefowej rządu podpisano umowę na wyprodukowanie przez MESKO SA 13 tys. pocisków do czołgów Leopard 2. Wartość kontraktu to ok. 240 mln zł.

W Radomiu znajduje się siedziba Polskiej Grupy Zbrojeniowej i nowoczesna Fabryka Broni "Łucznik". Ewa Kopacz podkreśliła też, że nie można mówić o bezpieczeństwie, jeśli Polska nie będzie modernizować armii.

"Serce przemysłu zbrojeniowego będzie biło w Radomiu. To powód do dumy i wielkie podziękowanie za decyzję, którą podjęli ci, którzy tę decyzję mogli podjąć" - mówiła premier, która w środę w Fabryce Broni "Łucznik" w Radomiu wzięła udział w otwarciu debaty "Modernizacja armii, a przyszłość polskiego przemysłu obronnego".

Szefowa rządu przypomniała, że w 2002 r. była zapowiedź, że Polska będzie konsolidowała swój przemysł zbrojeniowy w jednej grupie. "To się (wówczas) nie powiodło, powiodło się dopiero ostatnio. W tej chwili olbrzymia Polska Grupa Zbrojeniowa ma swoją siedzibę tu w Radomiu, w moim mieście. Tu będzie utworzone Centrum Usług Wspólnych i mnóstwo innych instytucji, które dadzą nowe miejsce pracy, jakże potrzebne w Radomiu, w miejscu, w którym na południu Mazowsza odnotowujemy najwyższe bezrobocie" - zaznaczyła Kopacz.

Jak zauważyła, "trudno mówić o tym, żebyśmy byli bezpieczni w kraju, w którym nie będziemy modernizować własnej armii". Zaznaczyła też, że "modernizacja armii, to ogromne pieniądze".

"Nie wyobrażam sobie, by mówić o bezpieczeństwie i obronności, mając jakiekolwiek podziały polityczne. Nie ma nic cenniejszego niż niepodległość, a jak jest niepodległość, to jej trzeba bronić, dobrą silną armią, a jak silna armia, to świetne, nowoczesne uzbrojenie, konkurencyjne z innymi krajami w Europie i na świecie" - podkreśliła Kopacz. Zadeklarowała, że Radom będzie jej "oczkiem w głowie" - jako szefowej rządu.

W obecności premier Kopacz i wicepremiera, szefa MON-u Tomasza Siemoniaka podpisano wartą ok. 240 mln zł umowę na dostawę 13 tys. sztuk pocisków przeciwpancernych do czołgów Leopard 2. Wyprodukuje je spółka MESKO SA ze Skarżyska-Kamiennej (Świętokrzyskie), a amunicja powstanie w jej oddziale w Pionkach (Mazowieckie), czyli dawnych Zakładach Produkcji Specjalnej w Pionkach, które z kolei były kontynuatorem produkcji wojskowej pionkowskich Zakładów Tworzyw Sztucznych "Pronit". MESKO jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ).

Kopacz zwróciła uwagę, że zatrudniająca ponad 170 osób fabryka w Pionkach mieści się w bardzo starych i zaniedbanych pomieszczeniach. Jak zaznaczyła, aby zakład produkował proch najwyższej jakości, konieczna była także decyzja finansowa. "Ta decyzja finansowa to ponad 44 mln zł zainwestowane w modernizację tej fabryki, w realizację i postawienie nowych ciągów produkcyjnych, które pozwolą produkować tam nie tylko nowej jakości proch, ale również produkować łuski do nabojów" - powiedziała premier.

Jak podało w komunikacie Ministerstwo Skarbu Państwa, dzięki środkom finansowym, które zostaną przekazane PGZ, możliwa będzie m.in.: budowa dwóch nowych linii produkcyjnych: prochów wielobazowych (18 mln zł) oraz do produkcji łusek do amunicji czołgowej (15 mln zł), a także modernizacja już istniejących linii produkcyjnych (7 mln zł). "Inwestycja będzie realizowana wieloetapowo i zakończy się w 2017 r. Dzięki temu w Pionkach powstanie minimum 50 nowych miejsc pracy" - podał resort.

Według ministra SP Włodzimierza Karpińskiego inwestycja sprawi, że po 2017 r. polskie fabryki będą mogły zaopatrywać się w nowe, innowacyjne prochy niemal w 100 procentach w Polsce, podczas gdy teraz większość potrzeb jest zaspokajanych z importu. "Ponad 40 mln zł dla fabryki w Pionkach to tylko część z ponad 100 mln zł z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, którymi wkrótce dokapitalizujemy Polską Grupę Zbrojeniową" - powiedział w Radomiu Karpiński, cytowany w komunikacie MSP.

Według Siemoniaka produkcja nowoczesnej amunicji do leopardów jest bardzo ważna dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. "To też jest wielka jaskółka nadziei na to, że będziemy innowacyjni i konkurencyjni" - stwierdził szef MON.

Jak zaznaczył, polski przemysł obronny jest obecnie głównym partnerem MON-u. "Jeśli chodzi o lokowanie zamówień, to jest na poziomie około 70 proc. W tym roku bardzo dobrze przebiega realizacji tego planu. Myślę, że ta dobra dynamika jest odczuwalna przez sam przemysł" - dodał minister.

Jak poinformowano w komunikacie MON, zakupiona amunicja przeciwpancerna to naboje z pociskiem APFSDS-T, które zostały opracowane w Polsce. Będą to pierwsze dostawy amunicji tego rodzaju dla sił zbrojnych. Dostawy zostaną zrealizowane w latach 2015-2017. Wartość umowy opiewa na ok. 240 mln zł.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kopacz: serce przemysłu zbrojeniowego będzie w Radomiu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!