W piątek, 30 listopada, mija termin składania ofert na wynajem budynku Dworca Wschodniego w Opolu. Jednak już pojawiają się sygnały, że warunki przetargu nie są do końca przejrzyste.
Rzecznik wrocławskiego oddziału przyznaje, że rozstrzygnięcie przetargu odbędzie się w dwóch częściach: jawnej i niejawnej.
- Część jawna rozpocznie się w środę o godzinie 11. Wtedy obecni mogą być wszyscy uczestnicy przetargu - mówi Grażyna Kopania. Zapewnia, że do tego czasu wszystkie złożone oferty będą pilnie strzeżone i nikt ich nie naruszy.
- W środę publicznie zostaną sprawdzone, czy nikt ich wcześniej nie naruszył. Wtedy też zostaną otworzone i publicznie odczytane będą stawki zaproponowane przez oferentów - tłumaczy. To jednak nie oznacza rozstrzygnięcia przetargu. Ta decyzja zapadnie na niejawnej części.
- Licytacja to dopuszczalna forma, ale w sytuacji, gdy jest dużo osób zainteresowanych, wprowadza chaos. Znacznie spokojniej przebiega przetarg w tej formie, którą zaproponowaliśmy. Zresztą osoby, które postanowiły wziąć udział w przetargu, dokładnie zapoznały się z jego warunkami, musiały podpisać pismo, że je akceptują. Jeżeli komuś nie odpowiadają, może w przetargu nie uczestniczyć - przyznaje Kopania.
Nie wiadomo ile osób weźmie udział w przetargu na wynajęcie Dworca Wschodniego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto wynajmie opolski Dworzec Wschodni?