Oddala się perspektywa konkurencji dla PKP Intercity ze strony przewoźnika z Czech. Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", Urząd Transportu Kolejowego nawet nie zaczął rozpatrywać złożonego w czerwcu przez spółkę DLA, reprezentującą Leo Express w Polsce, wniosku o tzw. otwarty dostęp.
DLA traktuje tę procedurę jako szykanę. Przedstawiciele czeskiej firmy podkreślają, że żaden inny przewoźnik w Polsce nie musiał się dotychczas ubiegać w UTK o otwarty dostęp - czytamy w "DGP".
- W związku z odrzuceniem przez PKP PLK wniosku o miejsce w rozkładzie nie ma już szans na rozpoczęcie kursowania w grudniu tego roku, o co początkowo wnioskowaliśmy. Realnym terminem rozpoczęcia przewozów przez Leo Express jest wciąż korekta rocznego rozkładu jazdy w czerwcu 2014 r. - zapowiada Wanda Zielińska, prezes DLA.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Leo Expreess jeszcze nie pojeździ po Polsce