Zamiast obiecanych 37 mln zł łódzkie lotnisko im. Reymonta może dostać w tym roku 22,5 mln zł z budżetu centralnego. Pieniądze będą, ale pod warunkiem, że miasto - jako większościowy udziałowiec spółki - wyłoży z własnych funduszy taką samą kwotę. O tym, czy wyłoży, zdecydują dziś radni.
W budżecie miasta na ten rok zaplanowano dla lotniska 9,6 mln zł. Teraz okazuje się, że potrzebne jest 25 mln zł, bo Ministerstwo Rozwoju Regionalnego postawiło warunek: Łódź dostanie 22,5 mln na rozbudowę lotniska, o ile wyłoży tyle samo z własnej kasy. Miasto wygospodarowało taką kwotę, ale radni mają wątpliwości czy na pewno ten wydatek jest niezbędny. Komisja finansów, na wniosek radnych Platformy Obywatelskiej, wstrzymała się z opinią w tej sprawie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Łódź: lotnisko walczy o pieniądze