Boeing 787-8 LOT-u miał nieplanowane lądowanie na lotnisku w Nowym Jorku. Był to lot czarterowy z Cancun w Meksyku do Warszawy.
Jak wyjaśnił Majszyk chodzi o lot czarterowy z Cancun w Meksyku do Warszawy. "Samolot wystartował z Cancun o godz. 22.10 naszego czasu. Doszło do usterki silnika, w związku z czym kapitan postanowił wylądować" - powiedział Majszyk.
Zapewnił, że nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa rejsu dlatego, że "dreamliner jest skonstruowany w taki sposób, że jest w stanie wylądować tylko na jednym silniku". "Procedury są jednak takie, że ten samolot dla bezpieczeństwa operacji lotniczej trzeba było posadzić" - powiedział.
Samolot wylądował w asyście służb ratunkowych na lotnisku JFK w Nowym Jorku o godz. 3.02 czasu polskiego.
- Ponieważ pasażerowie lecieli z Meksyku i nie mieli wiz amerykańskich, zostali przesadzeni do innego samolotu LOT, który miał wystartować z Nowego Jorku do Warszawy - wyjaśnił Majszyk. Samolot ten wystartował z Nowego Jorku o godz. 5.26 czasu polskiego.
Pasażerom, którzy planowo mieli lecieć samolotem, jaki wystartował z Nowego Jorku o godz. 5.26, zostały zapewnione hotele i polecą do Warszawy innym rejsem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: LOT: awaryjne lądowanie Boeinga 787-8 w Nowym Jorku