Polskie Linie Lotnicze LOT wystąpiły do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) o powołanie koordynatora ws. poprawienia przepustowości lotniska Okęcie - poinformował w komunikacie rzecznik prasowy PLL LOT Wojciech Kądziołka.
Jak dodał, na opóźnienia mają też wpływ problemy związane z ukończeniem Terminalu 2.
Jak wyjaśniono w komunikacie, do zadań koordynatora należałoby przyznawanie liniom lotniczym tzw. slotów (okienko czasowe startu lub lądowania samolotu na danym lotnisku). Powołanie koordynatora oznaczałoby wprowadzenie w Warszawie trzeciego poziomu koordynacji rozkładu lotów.
Od początku listopada 2006 r., na podstawie decyzji prezesa ULC, Okęcie jest lotniskiem o statusie portu niekoordynowanego (I poziom). - Oznacza to, że żaden przewoźnik planujący wykonywać tu operacje nie ma obowiązku uzgadniania czasów startów i lądowań. Linie lotnicze mogą wykonywać operacje tylko zgodnie ze swoim rozkładem - czytamy w komunikacie.
Wcześniej port lotniczy w Warszawie objęty był drugim poziomem działań koordynacyjnych, czyli organizacją rozkładów lotów. Przewoźnicy wspólnie z organizatorem rozkładów lotów ustalali czas startów i lądowań. - Decyzje organizatora nie są jednak wiążące. Może on jedynie sugerować liniom lotniczym, na jaką godzinę najlepiej byłoby zaplanować start lub lądowanie - czytamy w komunikacie.
Zdaniem Siennickiego, "obecna sytuacja jest zagrożeniem dla płynności wykonywania operacji, co oznacza, że pasażerowie przylatujący i odlatujący z Warszawy są i będą narażeni na niedogodności".
Warszawskie Okęcie jest najbardziej popularnym w kraju portem lotniczym wśród obcych przewoźników - przewozy do i ze stolicy oferuje 29 obcych przewoźników. W ubiegłym roku port obsłużył 6,8 mln osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: LOT chce poprawy przepustowości Okęcia