Za kilka tygodni przedstawiciele Nowego Targu, lotniska w Krakowie i Zakopanego podpiszą list intencyjny, który zapoczątkuje budowę lokalnego lotniska na Podhalu.
Pojawią się też zupełnie nowe porty. Lotnisko od podstaw chcą zbudować władze Nowego Targu. Port miałby obsługiwać małe samoloty, których pasażerowie będą odpoczywać w tatrzańskich kurortach, głównie w Zakopanem.
- Za kilka tygodni w tej sprawie podpiszemy list intencyjny. Wśród sygnatariuszy będą m.in. przedstawiciele lotniska w Krakowie. Nie chcemy konkurować, chcemy działać wspólnie - mówi "Gazecie Prawnej" Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu.
Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR uważa, że takie lotnisko może nie przetrwać na rynku z powodu bliskiej lokalizacji portu w Krakowie i mniej dynamicznego wzrostu liczby pasażerów niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Nowe lotnisko chce też zbudować Lublin. Pierwszy samolot ma odlecieć w 2011 roku. Komisja Europejska zgodziła się na przekazanie 300 mln zł - zostaną wydane na wykup gruntów oraz budowę pasa startowego i terminalu. Bruksela zgodziła się też na przekazanie 6 mln zł dla lotniska w Gdańsku. Pod koniec roku budowę trzeciego terminalu za ponad 150 mln zł zacznie Wrocław.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Lotnisko dla Zakopanego nadal jest możliwe