XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

MIB: nie ma decyzji ws. zmian w egzaminach na prawo jazdy

MIB: nie ma decyzji ws. zmian w egzaminach na prawo jazdy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Resort obecnie analizuje propozycje przedstawione przez środowisko instruktorów nauki jazdy, decyzje dot. zmian w przepisach jeszcze nie zapadły - poinformował w środę odpowiedzialny za transport drogowy wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.

Szmit powiedział, że w marcu br. w resorcie odbyły się dwa spotkania z przedstawicielami ośrodków szkolenia kierowców, na których zgłoszonych został szereg postulatów dotyczących sposobu egzaminowania i szkolenia kandydatów na kierowców. Wśród zaproponowanych zmian - jak wskazał Szmit - znalazły się m.in. propozycje zmiany w części praktycznej egzaminu na prawo jazdy.

"Wysłuchałem tych propozycji, nie ustosunkowałem się do nich. Przyjąłem je jako postulaty, które zostały zgłoszone, nad którymi ministerstwo musi popracować (...). Będziemy nad nim pracować" - powiedział Szmit.

Dziennik "Rzeczpospolita" napisał w środę, że środowisko instruktorów zaproponowało zmiany w egzaminach w części praktycznej na prawo jazdy. Jak podała "Rz", bardziej radykalni chcą likwidacji całego egzaminu przeprowadzanego na placu manewrowym, mniej radykalni są za m.in. za rezygnacją z jazdy w tył.

"Kwestie dotyczące szkolenia i egzaminowania kierowców decydują o bezpieczeństwie ruchu drogowego i osób poruszających się po polskich drogach. Dlatego też każda decyzja w tym obszarze musi być podejmowana z namysłem, po dokonaniu odpowiednich analiz - tak, aby realizowane działania służyły poprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Decyzje o konkretnych zmianach jeszcze nie zapadły" - powiedział Szmit.

Z kolei "Dziennik Gazeta Prawna" napisał w środę, że resort infrastruktury planuje wprowadzenie obowiązkowych kart rowerowych. Jak pisze "DGP", propozycja zmian jest jedną z rekomendacji, jaka pojawiła się w Narodowym Programie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego; w najbliższym czasie rząd ma przyjąć ten program - jeśli tak się stanie, prace nad konkretnymi zmianami rozpocznie resort infrastruktury. Według wstępnych planów, jazda rowerem bez ważnej karty ma być traktowana jako wykroczenie, choć jeszcze nie wiadomo, jaka groziłaby za to kara.

"Jeżeli weźmiemy pod uwagę setki rowerzystów, którzy giną lub odnoszą rany na drogach (...), jeżeli okaże się i jeżeli uzgodnimy, że będzie ten przepis mógł poprawić bezpieczeństwo i zmniejszyć ilość rannych i zabitych rowerzystów na drogach, to naprawdę warto na ten temat pomyśleć" - powiedział Szmit.

Dodał, że nie zapadły w tej sprawie jeszcze żadne decyzje.

Planowane wprowadzenie obowiązku posiadania karty rowerowej to absurd i zbędna biurokracja, w żaden sposób nie poprawi to też bezpieczeństwa w ruchu drogowym - uważają posłowie Kukiz'15, którzy zwrócili się w tej sprawie z interpelacją do ministra infrastruktury.

"Rząd po raz kolejny uderza w cyklistów, po negatywnych wypowiedziach ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego na temat cyklistów, przyszedł czas na wprowadzenie regulacji negatywnych dla cyklistów" - powiedział rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza na środowej konferencji prasowej w Sejmie.

Podkreślił, że klub Kukiz'15 sprzeciwia się temu i dlatego posłowie złożyli interpelację, w której pytają szefa resortu infrastruktury m.in. o to, jaka część wypadków z udziałem rowerzystów jest spowodowana ich nieznajomością przepisów ruchu drogowego.

Poseł Kukiz'15 Jerzy Kozłowski, który wjechał na konferencję prasową w Sejmie na rowerze, zapewniał, że to nie rowerzyści są zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jak ocenił, pomysły wprowadzenia obowiązkowych kart rowerowych to "wymysł administracji, urzędników, którzy nie mają pojęcia, jak się jeździ na rowerze".

"To absurd uważać, że karta rowerowa wprowadzi większe bezpieczeństwo dla rowerzystów" - stwierdził Kozłowski. Również Kulesza ocenił, że "wprowadzanie kart rowerowych to zbędna biurokracja i wprowadzanie zbędnych uciążliwości dla rowerzystów i Polaków". Rzecznik klubu Kukiz'15 uważa, że rząd powinien wycofać się z planowanych zmian.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: MIB: nie ma decyzji ws. zmian w egzaminach na prawo jazdy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!