W grudniu ubiegłego roku Polska i Słowacja weszły do strefy Schengen. Zniesiono kontrole na granicach między oboma krajami, można swobodnie podróżować.
W czerwcu Słowacy zgodzili się, by granicę przekraczać prawie we wszystkich miejscach, w których nasze szlaki spotykają się ze słowackimi na granicznej grani. Z wyjątkiem dwóch, gdzie obowiązuje całkowity zakaz chodzenia: na Tomanowej Przełęczy (stąd szlak prowadzi do słowackiej Doliny Cichej) i na Bobrowieckiej Przełęczy w Tatrach Zachodnich. Zaznaczyli, że takie ustalenia będą obowiązywały do 1 listopada tego roku. I możliwe, że tak już pozostanie na zawsze.
Jednak pod koniec października dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego w Zakopanem otrzymała od słowackich leśników informację, że od 1 listopada 2008 r. do 15 czerwca 2009 r. znów nie można przekraczać wspólnej granicy w Tatrach. - Ustalenia układu z Schengen nie dotyczą przepisów związanych z ochroną przyrody - wyjaśnia Marian Sturcel, wicedyrektor słowackich lasów państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- Dlatego ze względu na ochronę przyrody w słowackich Tatrach zamykamy zimą czasowo wysokogórskie szlaki, w tym te dochodzące do polskiej granicy. Na szlakach po słowackiej stronie pojawiły się już tablice informacyjne na ten temat. Kto złamie zakaz i zostanie złapany na przekraczaniu granicy w Tatrach, zapłaci mandat 2 tys. koron, czyli ok. 220 zł. Słowakom teraz szczególnie zależy, by pokazać światu troskę o przyrodę w Tatrach. I temu właśnie ma służyć zimowy zakaz poruszania się po wysokogórskich szlakach. Ostatnio Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) - największa na świecie organizacja chroniąca przyrodę, która publikuje Czerwoną Księgę gatunków zagrożonych wyginięciem i zajmuje się klasyfikacją obszarów chronionych - zagroziła Słowakom odebraniem prawa do posługiwania się na forum międzynarodowym nazwą "park narodowy" w stosunku do Tatr.
IUCN nie chodzi jednak o przejścia graniczne, nie podoba jej się plan nowych inwestycji narciarskich w słowackich Tatrach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mimo układu z Schengen Słowacy zamknęli granicę w Tatrach