W przyszłym roku resort obrony chce przeznaczyć dla wojsk operacyjnych, dla wojsk obrony terytorialnej pierwsze tysiąc sztuk dronów bojowych - powiedział w piątek Bartłomiej Misiewicz z gabinetu politycznego MON. Twierdzenie, że resort się z tego wycofuje jest nieprawdą - dodał.
"Ich masowość (...) pozwoli nie tylko odpowiednio zdefiniować wszelkie zadania obronne dla wojska, ale także pozwoli znacznie obniżyć ceny tak, żeby móc to uzbrojenie zakupić" - mówił Misiewicz.
"Twierdzenie, że z tego MON się wycofuje, bądź, że te drony będą zakupione w czasie późniejszym jest nieprawdą" - zapewnił.
W imieniu ministra Antoniego Macierewicza zaprosił media na 7 grudnia do Wojskowego Instytutu Technik Uzbrojenia w Zielonce.
"Będziecie mogli państwo zaobserwować, w jaki sposób ten najnowocześniejszy sprzęt, który już niebawem trafi do wojska polskiego, będzie wykorzystywany na przykład przy działalności Wojsk Obrony Terytorialnej" - wyjaśnił.