Marynarka Wojenna od 7 lat buduje korwetę. Będzie kosztować tyle co dwa nowe okręty kupione w USA lub Niemczech. Jednak MON wydało już 360 mln zł i uważa, że przerwanie programu byłoby marnotrawstwem
Na nowe okręty potrzeba ok. 16 mld zł. Marynarka nie dysponuje takim budżetem, dlatego chce, aby rząd stworzył specjalny program - taki jak przy zakupie samolotów F-16. MON ma jednak pilniejsze potrzeby, choćby te związane z profesjonalizacją armii, która w najbliższych latach pochłonie ok. 3-4 mld zł.
Tymczasem na budowaną od 2001 r. korwetę wydano już ponad 360 mln zł, a gotowy jest zaledwie kadłub. Jej dokończenie będzie kosztować co najmniej trzy razy tyle. Jeszcze na początku br. departament zaopatrywania MON szacował koszty na 1,15 mld zł. Już wtedy niezależni specjaliści przekonywali, że suma jest zaniżona.
- Może osiągnąć nawet 1,5 mld zł. Za te pieniądze można kupić nawet dwie korwety produkowane za granicą - w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych - mówi Tomasz Grotnik z "Nowej Techniki Wojskowej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MON Buduje jedną korwetę, która kosztuje jak dwie