MON: już prawie 1 tys. żołnierzy USA w Polsce

MON: już prawie 1 tys. żołnierzy USA w Polsce
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W Polsce jest już prawie tysiąc żołnierzy z USA, w związku z ich przyjazdem na sobotę zaplanowano serię imprez w miastach wojewódzkich, w tym charytatywną zbiórkę na chrześcijan w Syrii - zapowiedzieli we wtorek rzecznicy rządu i MON Rafał Bochenek i Bartłomiej Misiewicz.

Przysłanie do Polski i innych państw regionu Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej prezydent USA Barack Obama zadeklarował na lipcowym szczycie NATO w Warszawie. Sojusznicy zdecydowali wówczas także o rozmieszczeniu w Polsce i państwach bałtyckich czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych.

"Dziś te decyzje, które wtedy zapadły materializują i od kilku dni do Polski przyjeżdżają amerykańscy żołnierze" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej rzecznik rządu Rafał Bochenek. Podkreślił, że to efekt wieloletnich zabiegów, szczególnie obecnego rządu, MON, MSZ i polskiej dyplomacji.

Bochenek, a także rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz zapowiedzieli, że w sobotę w Żaganiu (Lubuskie) odbędą się centralne uroczystości związane z powitaniem amerykańskiej brygady. Weźmie w nich udział premier Beata Szydło i szef MON Antoni Macierewicz.

"Już dzisiaj mamy prawie tysiąc żołnierzy amerykańskich na naszym terenie. Pierwszy sprzęt również wczoraj przekroczył granicę" - powiedział Misiewicz. Podkreślił, że sojuszniczy żołnierze po raz pierwszy przyjeżdżają do Polski na mocy suwerennej decyzji polskiego rządu, a ich obecność jest wyłącznie defensywna.

Prócz uroczystości w Żaganiu w miastach wojewódzkich odbędą się wydarzenia towarzyszące. Podobną serię pikników MON zorganizowało w całej Polsce podczas szczytu NATO w lipcu 2016 r. "Chcieliśmy wtedy, żeby wszyscy Polacy poczuli tę atmosferę szczytu NATO i wiedzieli, że walczymy o podniesienie bezpieczeństwa dla całej naszej ojczyzny. Dzisiaj to się materializuje" - powiedział rzecznik MON. "Chcielibyśmy, aby wszyscy Polacy mogli poczuć tę atmosferę, mogli rzeczywiście stać się żywymi uczestnikami tego wydarzenia, które będzie miało miejsce w Żaganiu" - dodał rzecznik rządu.

Pikniki odbędą się w sobotę w godz. 12-17. W każdym z miejsc będzie można spotkać się z żołnierzami i zobaczyć sprzęt wojskowy. O godz. 14 na telebimach będzie można zobaczyć transmisję uroczystości w Żaganiu. "Dodatkowo jeszcze tego dnia wszędzie, przy wsparciu harcerzy, organizacji proobronnych przy okazji tych spotkań z wojskiem będzie prowadzona akcja charytatywna prowadzona przez Caritas Ordynariatu Polowego WP. Będą zbierane pieniądze na wsparcie rodzin chrześcijańskich w Syrii" - zapowiedział Misiewicz.

W piątek w niemieckim porcie Bremerhaven rozpoczęto wyładunek skierowanego do Polski sprzętu Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z USA. Z niemieckiego portu sprzęt amerykańskiej brygady pancernej jest przewożony koleją, konwojami wojskowymi i komercyjnymi w rejony Żagania i Drawska Pomorskiego (Zachodniopomorskie). Od lutego żołnierze i sprzęt z brygady zaczną się dyslokować w regionie, by ćwiczyć z europejskimi sojusznikami.

Pierwsi amerykańscy pancerniacy, na razie tylko z uzbrojeniem indywidualnym, przybyli do Polski w sobotę. Pierwszy ciężki sprzęt, w tym czołgi, dojechał w poniedziałek. Główny konwój ze sprzętem i uzbrojeniem ma przekroczyć polsko-niemiecką granicę w czwartek.

Amerykańskie pododdziały przygotowujące obecność zasadniczych sił są w Polsce od grudnia 2016 r.

Brygadowa grupa bojowa przywozi ok. 3,5 tys. ludzi, ponad 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych, w tym 87 czołgów, 18 samobieżnych haubic kal. 155 mm Paladin, ponad 400 samochodów Humvee i 144 bojowe wozy piechoty Bradley.

Amerykańskie brygady mają przebywać w Polsce i innych krajach regionu rotacyjnie w ramach operacji Atlantic Resolve. Pierwsza przyjeżdża 3. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa (Armored Brigade Combat Team - ABCT) z 4. Dywizji Piechoty w Fort Carson w stanie Kolorado. Kolejne mają następować tak, by między poszczególnymi rotacjami nie było przerw, a w regionie stale przebywały amerykańskie siły. Ma to zwiększyć amerykańskie zdolności odstraszania i odpowiedzi na potencjalne kryzysy oraz do obrony sojuszników i partnerów w Europie.

Dowództwo brygady, pododdziały zabezpieczenia i bataliony wsparcia, pułk artylerii polowej, szwadrony kawalerii mają stacjonować w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.

Kompanie jednego z batalionów zostaną rozmieszczone w krajach bałtyckich, drugi zostanie rozlokowany w Bułgarii i Rumunii, kolejny batalion będzie stacjonował w bawarskim Grafenwoehr, a do jego zadań będą należeć szkolenia i konserwacja sprzętu.

Element dowodzenia z 4. Dywizji Piechoty będzie stacjonował w niemieckim Baumholder, gdzie od 2015 r. działa jedno z regionalnych dowództw USA w Europie. Brygada pozostanie pod amerykańskim dowództwem.

Amerykańskie siły w regionie wzmocni też 10. Brygada Lotnictwa Bojowego, która w lutym rozpocznie przebazowanie z Fort Drum w stanie Nowy Jork. Przywiezie ok. 10 ciężkich śmigłowców transportowych Chinook, 50 Black Hawków i ok. 1,8 tys. żołnierzy. Do brygady dołączy batalion z Fort Bliss z południowego zachodu USA, z ok. 400 ludźmi i 24 śmigłowcami bojowymi Apache.

Dowództwo brygady lotniczej będzie się mieścić w bawarskim Illesheim, a wysunięte bazy śmigłowców znajdą się na Łotwie, w Rumunii i Polsce, w Powidzu (Wielkopolskie).

Operacja Atlantic Resolve odbywa się w ramach programu zwiększenia amerykańskiej obecności w Europie (European Reassurance Initiative - ERI), zainicjowanej w 2014 r. wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie. Częścią operacji Atlantic Resolve były dotychczasowe pobyty amerykańskich pododdziałów w Polsce i sąsiednich krajach.

Po pierwszych ćwiczeniach w Polsce i rozlokowaniu pododdziałów w Bułgarii, Rumunii i krajach bałtyckich, amerykańskie kompanie pozostaną tam dopóty, dopóki na miejsce nie przybędą wielonarodowe bataliony NATO.

Sojusznicze wzmocnienie regionu, potwierdzone na warszawskim szczycie NATO, zakłada, że od kwietnia w Polsce i regionie ma być obecna także wielonarodowa batalionowa grupa bojowa, podlegająca dowództwu NATO. Jej siły mają być umieszczone głównie w Orzyszu i pobliskim Bemowie Piskim.

Trzonem wielonarodowej jednostki będzie ok. 800 żołnierzy z ok. 70 wozami Stryker z amerykańskiego batalionu kawalerii pancernej, stacjonującego na co dzień w bawarskim Vilseck. Kawalerzyści znają już Orzysz, w którym jednostka kilkakrotnie ćwiczyła, przejeżdżali także przez Polskę w "Rajdach Dragonów".

Oprócz Amerykanów w skład wielonarodowej grupy batalionowej w Polsce wejdą żołnierze z Rumunii i Wielkiej Brytanii. Polska natomiast wyśle żołnierzy do sojuszniczej batalionowej grupy bojowej na Łotwę oraz pododdział do Rumunii. Natowski batalion ma współdziałać z 15. Brygadą Zmechanizowaną w Giżycku i być "pod taktyczną kontrolą" polskiej brygady.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: MON: już prawie 1 tys. żołnierzy USA w Polsce

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!