Zamarznięte podwozie samolotu groziło uniemożliwieniem startu z syberyjskiego lotniska Igarka. Sytuację uratowali pasażerowie, którzy wspólnymi siłami przepchnęli maszynę na pas startowy. Samolot wystartował i doleciał do celu bez większego opóźnienia.
W Igarce panują ok. 40-stopniowe mrozy.
Według rosyjskiej prokuratury generalnej zamarzł system hamowania samolotu i maszyny nie mógł przemieścić specjalny holownik.
Samolotem, należącym do regionalnych rosyjskich linii Katekawia, podróżowało w sumie 81 osób. Dzięki postawie pasażerów do celu, czyli oddalonego o prawie 3 godziny lotu syberyjskiego miasta Krasnojarsk, dotarł bez większego opóźnienia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na Syberii pasażerowie pchali samolot, żeby mógł wystartować