Władze producenta pociągów przygotowują skargę do UOKiK. Twierdzą, że firma jest dyskryminowana w przetargach na nowe pociągi elektryczne.
- Przetarg na zakup pociągów przez władze Śląska był dziwny - mówi "Rzeczpospolitej" Zbigniew Jakubas, właściciel Newagu. - Nie zostaliśmy nawet dopuszczeni do przetargu - dodaje i zaznacza, że to nie jest odosobniona sytuacja. - Zarząd spółki przygotowuje wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, by ten zbadał, czy nie doszło do naruszenia zasad konkurencji na rynku - podkreśla.
– Newag odwoływał się od naszej decyzji – mówi Daniel Tresenberg z biura prasowego Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. – Przegrał zarówno w Krajowej Izbie Odwoławczej, jak i w katowickim Sądzie Okręgowym. Jak dodaje, doświadczenie było jednym z warunków stawianych kontrahentowi.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Newag walczy o miejsce na polskim rynku