Przetarg na obsługę linii Gliwice - Bytom, w którym po raz pierwszy mogli startować prywatni przewoźnicy, wygra najpewniej państwowa kolej - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza". Koniec marzeń o tym, że PKP będą miały na Śląsku prawdziwą konkurencję.
Województwo Śląskie chce bowiem w przyszłym roku wznowić kursowanie pociągów na nieczynnej od wielu lat trasie z Gliwic do Bytomia. Po raz pierwszy do rywalizacji dopuszczono firmy prywatne, w tym konsorcjum z Jaworzna, które wygrało na Pomorzu, bo zaproponowało znacznie niższą cenę niż PKP.
"Gazeta" dowiedziała się, że przetarg na obsługę linii Gliwice - Bytom wygrają najpewniej Polskie Koleje Państwowej. Prywatni przewoźnicy (oprócz PKP w przetargu startowali jeszcze: PCC Rail, konsorcjum Dolnośląskich Linii Autobusowych oraz Connex Koleje Polskie) wycofali się z rywalizacji. - Chcemy świadczyć usługi na Śląsku, ale niestety, warunki, jakie postawiło województwo, były takie, że mogły spełnić je tylko PKP - mówi "GW" Rafał Błaszkiewicz z PCC Rail.
Największym problemem stał się tabor. Na Śląsku prywatni przewoźnicy odpadli w przedbiegach, bo województwo śląskie ma tylko jeden szynobus. Ponieważ linia Gliwice - Bytom ma ruszyć już w styczniu 2008 roku, pozostają jedynie usługi PKP. - Nie mamy własnych pojazdów szynowych, bo nasi poprzednicy nie byli na tyle zdeterminowani, by się o nie zatroszczyć. W przyszłym roku zamówimy jednak cztery pociągi - mówi katowickiej "Gazecie Wyborczej" Jarosław Kołodziejczyk, wicemarszałek województwa śląskiego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie będzie prywatnej kolei na Śląsku?