Pojawiła się nadzieja na kompleksową renowację Kanału Raduni. Jak zapewnił Mariusz Gajda, prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, unijne pieniądze na zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław nie przepadły.
Mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego, Oruni i św. Wojciecha doskonale pamiętają, jak w 2001 roku Kanał Raduni przerwał wały przeciwpowodziowe. Od tego czasu, z niepokojem spoglądają na zielsko i sterty śmieci regularnie w nim zalegające.
Obiekt, od czasu do czasu, jest fragmentami czyszczony przez lokalne samorządy. Nikt jednak nie dba o całość. Nadal bowiem nie rozstrzygnięto sporu między Urzędem Marszałkowskim w Gdańsku, władzami Gdańska i powiatu gdańskiego, o to, kto ma utrzymywać kanał. Nikt go nie chce, bowiem w grę wchodzą potężne pieniądze. Koszty utrzymania obiektu to kilkaset tysięcy złotych rocznie.
Konflikt trwa od sześciu lat. Sprawa trafia do kolejnych sądowych instancji, a rozstrzygnięta zostanie zapewne dopiero przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Pojawiła się jednak nadzieja na całkowitą modernizację kanału. Chodzi o tzw. Program dla Żuław, czyli zbiór rządowych inwestycji o wartości 600 mln zł, niezbędnych do ochrony regionu przed zalaniem, które odkładano z roku na rok, bo w budżecie państwa brakowało pieniędzy. Szansą okazały się środki unijne. Prace mogą być sfinansowane z programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko" na lata 2007-2013. Z tych pieniędzy wyremontowany miał zostać m.in. Kanał Raduni. Tymczasem 27 sierpnia wokół tej sprawy powstały niemałe kontrowersje. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego ogłosiło bowiem listę kluczowych inwestycji "Infrastruktura i środowisko". Programu dla Żuław na niej nie było...
Na listę nie trafił nie tylko program żuławski, ale też wszystkie inne zapisane w podprogramie "Zarządzanie zasobami i przeciwdziałanie zagrożeniom środowiska". Projektów było po prostu za dużo i KZGW nie zdążył przeprowadzić dokładnej selekcji przed przekazaniem listy ministerstwu. Programu dla Żuław jednak nie wykreślono, czego dowodem jest zatwierdzona obecnie przez Ministerstwo Środowiska nowa lista inwestycji, na której widnieje. Za pieniądze z projektu wyremontowane mają zostać wszystkie obiekty związane z bezpieczeństwem przeciwpowodziowym Żuław: wały, stacje pomp i kanały - wśród nich Kanał Raduni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie przepadły pieniądze na remont Kanału Raduni