W całym kraju nagle, bez żadnej zapowiedzi, zmieniły się ceny biletów. W większości przypadków z korzyścią dla pasażerów.
Zmiany cen wymusiło wprowadzenie nowego "Wykazu odległości taryfowych". Okazało się bowiem, że podawane w tym wykazie odległości między stacjami różnią się od tych prawdziwych. W większości wypadków różnice były na korzyść kolei, gdyż pasażerowie musieli płacić za więcej kilometrów niż rzeczywiście przejechali. Dlatego Urząd Transportu Kolejowego nakazał zmienić obowiązujący od lat 60. ubiegłego wieku wykaz. Pomiarem rzeczywistych odległości zajął się specjalny zespół powołany przez przewoźników i PKP PLK. "Rynek Kolejowy" dowiedział sie, że nowy wykaz wszedł w życie 12 lipca.
Jak pisze "Gazeta Wyborcza" na razie nie da się powiedzieć na ilu odcinkach ostatecznie zmienią się ceny biletów. Zdaniem Przewozów Regionalnych w większości przypadków podróżni zapłacą mniej niż dotąd.
- Analizując odległości taryfowe na kilkunastu najpopularniejszych trasach możemy stwierdzić, że nowy sposób naliczania nie wpłynął na ceny biletów - poinfomowała natomiast "Rynek Kolejowy" Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niespodziewana obniżka cen na kolei