Za dwa lata powinien ruszyć najnowocześniejszy i największy na Bałtyku terminal do przeładunku węgla i rudy. Zwiększy moce eksportu tych surowców, ale też ich importu, z przeznaczeniem na rynek polski i krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Dzięki wszczętej dwa lata temu procedurze przetargowej, ZMPG znalazł inwestorów do budowy nowej bazy przeładunku. Są to: belgijski SEA-Invest oraz ArcelorMittal Poland, główny udziałowiec Rudoportu (spółki utworzonej jeszcze przez Hutę Katowice), który obejmuje teren nadal nie zagospodarowany. Obie spółki utworzyły joint venture, a ich plany inwestycyjne stały się realne, gdy 28 mają br. zgodę na oddanie jej gruntów w 30-letnią dzierżawę przez ZMPG wydał minister skarbu państwa.
Według wstępnych planów, wartość inwestycji ma wynieść minimum 40 mln euro, a być może zostanie zwiększona do 50 mln. Port powinien ruszyć w końcu 2012 roku, choć dopiero kończone są prace projektowe.
- Inwestorzy stwarzają podstawy do tego, żeby w Gdańsku wyrósł hub, świadczący usługi przeładunkowe w regionie Europy Środkowo-Wschodniej – powiedziała podczas konferencji prasowej w PAIIZ wiceminister infrastruktury, Anna Wypych-Namiotko – Budowa terminalu zbiega się w czasie z realizowanymi inwestycjami budowy autostrad i modernizacji szlaków kolejowych, co usprawni transport w głąb lądu i przyczyni się do optymalizacji łańcucha dostaw w tej części naszego kontynentu.
Nowy terminal będzie mógł przyjmować największe statki, jakie mogą wpływać na Morze Bałtyckie przez Cieśniny Duńskie (15 m zanurzenia, maksymalna pojemność 120-150 tys. ton). Zostanie zaprojektowany tak, aby zapewnić wysoką wydajność przeładunku suchych towarów (np. załadunek wagonów - 2400 t/h, zdolność przenośników taśmowych i zwałowarko-ładowarek – 4000 t/h przy rozładunku), przy jednoczesnym zastosowaniu najlepszych technologii chroniących środowisko. Średnia pojemność placów składowych będzie wynosiła 2 mln ton. Port będzie w stanie obsłużyć ok. 10 mln ton ładunków suchych (w ubr. Port Północny przeładował m.in. 2,7 mln ton węgla na eksport; jego urządzenia nadal będą wykorzystywane w eksporcie tego surowca).
Jak powiedział Ryszard Strzyżewicz, prezes ZMPG, rozbudowa suchego portu umocni jedną z trzech nóg, na jakich stoi działalność tego kompleksu terminali. W ub.r. w Gdańsku przeładowano łącznie 18,9 mln ton ładunków, w tym 9,5 mln t paliw płynnych i 3,5 mln ton drobnicy, głównie w kontenerach. Dzięki stałemu połączeniu kontenerowemu z Chinami, raz w tygodniu dociera tam kontenerowiec z ładunkami, które niedawno trafiały do portów niemieckich. ZMPG negocjuje z kolejnymi inwestorami warunki rozbudowy portu – np. z PERN budowy zbiorników na ropę naftową i produkty ropopochodne (do 800 tys. m3). Wkrótce ogłosi przetarg na zagospodarowanie 60 ha, jakie ZMPG przejął po – nieudanej inwestycji spółki Europort (w przeładunek zbóż).
- Istotne, że współpracujemy z inwestorami z najwyższej półki, do której zalicza się także SEA-Invest – dodał Strzyżewicz.
Grupa SEA-Invest z sedzibą w Gandawie specjalizuje się w eksploatacji terminali portowych. Obecna jest w 25 portach na świecie, obsługuje rocznie 120 mln t ładunków w terminalach o łącznej powierzchni 800 ha.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowoczesny terminal węgla i rudy w Porcie Gdańsk