Od lipca żaden autobus komunikacji publicznej podpoznańskich gmin nie wjedzie do centrum miasta. Nawet niekorzystny dla samorządów wyrok sądu UOKiK nie wpłynął na decyzję Mirosława Kruszyńskiego, zastępcy prezydenta Poznania.
Prezydent może to zrobić, bo żeby organizować regularne przewozy osób, trzeba mieć odpowiednie zezwolenie, które odnawiane jest co pięć lat. Do tej pory wydawał je Urząd Marszałkowski, jednak teraz obowiązek ten spoczywa na samorządach niższego szczebla. W ten sposób poznańscy urzędnicy utrudnią tysiącom pasażerów dojazd do pracy i szkoły. Pierwotnie taki scenariusz miał obowiązywać już od 1 stycznia.
- Termin przedłużono o pół roku, by gminy mogły lepiej przygotować się do nowej organizacji komunikacji. Ale nic się nie zmieniło. Postanowienie jest obowiązujące - mówi Rafał Łopka z Urzędu Miasta Poznania.
Upór władz miasta musi jednak dziwić, bo Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał właśnie gminę Łask za utrudnianie dostępu do miejskich przystanków autobusowych. - Takie postępowanie jest niedozwoloną praktyką ograniczającą konkurencję.
Gmina nadużywa pozycji dominującej na lokalnym rynku udostępniania przystanków autobusowych - zadecydował sąd i ukarał samorząd w Łasku (województwo łódzkie) grzywną w wysokości 10 tysięcy złotych. Poznań nie boi się sądu. Dlaczego taki niekorzystny dla samorządu wyrok nie zmienił decyzji władz miasta?
- Po prostu on nas nie dotyczy. Przystanki, gdzie teraz mają pętlę autobusy z Lubonia czy Chludowa zostaną zlikwidowane. A na ich miejscu powstaną nowe miejsca postojowe Strefy Parkowania. Dlatego nie ograniczamy żadnej konkurencji - tłumaczy decyzję władz miasta Rafał Łopka.
Co to oznacza w praktyce? Na przykład mieszkańcy Lubonianie pojadą już linią L3 do ulicy Towarowej. Przystanek naprzeciwko Dworca PKS zostanie zlikwidowany. Autobusy z Suchego Lasu (905 i 906) nie będą miały pętli przy Izbie Rzemieślniczej (ulica Kościuszki).
Zatoka na tyłach Collegium Novum także zostanie zamieniona na miejsca postojowe dla samochodów osobowych. Skończą się także dogodne dojazdy do śródmieścia dla mieszkańców Kórnika. Autobusy linii NB mają dziś swoją pętlę przy ulicy Święty Marcin (obok Akademii Muzycznej). Do ścisłego centrum miasta wjeżdżają także pojazdy prywatnej linii z Murowanej Gośliny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Od lipca centrum Poznania zamknięte dla komunikacji z zewnątrz