Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Na olsztyńskim lotnisku Dajtki za 3,6 mln zł powstanie nowatorski system naprowadzenia samolotów, oparty na nawigacji satelitarnej. Umożliwi to lądowanie w trudnych warunkach pogodowych - poinformował Aeroklub Warmińsko-Mazurski.
"Podobne rozwiązania stosowane są powszechnie na małych lotniskach w USA. W Polsce testowano je w Katowicach Pyrzowicach i Mielcu, jednak nie zostały tam wprowadzone" - powiedział szef aeroklubu.
Podejście GNSS to sposób naprowadzania samolotów na pas, do którego nie potrzeba urządzeń instalowanych na lotnisku. System opiera się na satelitach GPS, uzupełnianych przez sygnał z naziemnych stacji EGNOS.
Nowy system umożliwi lądowania przy niskim pułapie chmur i w oparciu o przyrządy nawigacyjne. Obecnie piloci lądujący w Olsztynie muszą przez cały czas wzrokowo obserwować teren.
Inwestycja ma przyczynić się do rozwoju lotniska i wzrostu liczby lotów turystyczno-biznesowych. Koszt projektu wyniesie 3,6 mln zł, z czego 2,8 mln zł to dofinansowanie unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Realizacja tej inwestycji potrwa dwa lata. W przyszłym roku aeroklub zainstaluje wizualny wskaźnik ścieżki podejścia PAPI oraz nowoczesną stację pogodową. Zakupi nowoczesny, lekki samolot do testowania nowych procedur i szkolenia pilotów.
Opracuje też dokumentację, która w przyszłości ma umożliwić przedłużenie betonowego pasa startowego z 850 m do ok. 1200 m oraz budowę utwardzonych dróg kołowania i zainstalowanie uproszczonego systemu świateł podejścia.
Dajtki są jedynym lokalnym lotniskiem w Olsztynie. Może ono przyjmować samoloty o masie do 11,5 tony.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Olsztyńskie lotnisko inwestuje w system podejścia do lądowania