Minął kolejny rok a w sprawie tzw. kontraktu indyjskiego, który podpisał dawny Bumar (obecnie Polski Holding Obronny) z hinduską firmą BEML Limited nadal jest wiele niewiadomych. Polska Grupa Zbrojeniowa, która - jak twierdzi Maciej Lew-Mirski, wiceprezes PGZ - nie jest stroną w te sprawie, ale pomaga PHO sfinalizować ten kontrakt.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGZ nadal wyjaśnia zaszłości Bumaru