PKP Cargo ma potencjał, ale nie przeszła na poziom firmy podporządkowanej rachunkowi ekonomicznemu - mówi dla "Gazety Wyborczej" Wojciech Balczun, nowy prezes firmy
Spółka ubiegły rok zakończyła na plusie, jednak prawdopodobny zysk był niższy niż w roku 2006 - donosi "GW". O 3 proc. mniej przewieziono też towarów, co wynikało głównie ze zmniejszonej ilości przewożonego węgla.
W 2005 r. PKP Cargo miała w przewozach towarowych udział rzędu 84 proc. W ub. roku - 76 proc.
Aktualnie do kłopotów spółki dołączają się żądania przez maszynistów 500 - złotowej podwyżki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PKP Cargo chce się rozwijać, ale...