PKP Intercity liczy, że jeszcze w tym roku przejmie od PKP Przewozy Regionalne działalność przewozową, realizowaną między województwami pociągami pospiesznymi oraz międzynarodowy ruch dalekobieżny.
Obie spółki należą do grupy PKP, co teoretycznie ułatwia przeprowadzenie przejęcia. Z drugiej strony, sprzeciw do przekazania części przewozów zgłaszają niektóre samorządy dofinansowujące PKP PR. Ostateczną decyzję podejmie Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury - czytamy w "Parkiecie".
Rozszerzenie obszaru działania PKP Intercity istotnie zwiększyłoby wartość spółki przed giełdowym debiutem planowanym na czerwiec 2009 r. Obecnie spółka realizuje dziennie około 170 połączeń. W ramach przewozów międzywojewódzkich i międzynarodowych PKP PR obsługuje ponad 500 połączeń kolejowych. W ubiegłym roku przychody PKP Intercity przekroczyły 1 mld zł. Podobny wynik osiągnęło PKP PR na przewozach międzywojewódzkich i międzynarodowych. Gdyby na podstawie uzyskiwanych przychodów szacować wartość powiększonego PKP Intercity, to mogłaby się ona nawet podwoić. - Decydujący wpływ na wycenę spółki będzie miał jednak tabor, który zostanie przekazany z PKP Cargo i PKP PR, a tu cały czas mamy opóźnienia - zauważa Adrian Furgalski, dyrektor w Zespole Doradców Gospodarczych TOR.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PKP Intercity: o wycenie spółki zdecyduje tabor