PKP: nie będziemy usuwali siłą Przewozów Regionalnych z kas

PKP: nie będziemy usuwali siłą Przewozów Regionalnych z kas
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nie będziemy siłą usuwać pracowników Przewozów Regionalnych z kas, ani wyłączać im prądu - zapewnił w czwartek członek zarządu PKP SA Jacek Prześluga. Dodał, że spółka w każdej chwili może wrócić do negocjacji. Przewozy Regionalne też chcą rozmawiać.

Prześluga powiedział na czwartkowej konferencji prasowej, że Przewozy Regionalne miały czas do końca marca, żeby opuścić wynajmowane od PKP SA pomieszczenia, w tym kasy biletowe. Skoro tego nie zrobiły, to od początku kwietnia czynsz wzrośnie dziesięciokrotnie.

"Tak jest zapisane w umowach, więc nie mamy wyboru. Zamiast 3 mln zł miesięcznie Przewozy Regionalne będą płaciły 30 mln zł" - powiedział Prześluga. Zapewnił, że PKP SA nie chcą siłą usuwać pracowników Przewozów Regionalnych z kas, ani wyłączać prądu w spornych pomieszczeniach. Wyjaśnił, że spółka będzie dochodzić należności korzystając ze środków prawnych.

Chodzi o kasy na dworcach, na których swoje punkty sprzedaży mają też inni przewoźnicy, np. PKP Intercity albo Koleje Mazowieckie, którzy mogliby sprzedawać bilety samorządowej spółki. Ostatnie spotkanie przedstawicieli obu spółek w sprawie kas odbyło się na początku marca.

PKP SA szacuje, że Przewozy Regionalne są im winne około 56 mln zł. Tymczasem Przewozy Regionalne uważają, że to PKP SA mają u nich dług, wynikający z historycznych zobowiązań z lat 90-tych. Zdaniem Prześlugi, takie zobowiązania nie istnieją, ponieważ nie były wykazywane w corocznych audytach spółek, a Przewozy Regionalne dopiero niedawno zaczęły się o nie upominać.

Prześluga zarzucił Przewozom Regionalnym, że "przykładają rękę do niszczenia polskiej kolei" likwidując kasy na małych dworcach, co jego zdaniem doprowadza do zatracenia przez dworce funkcji społecznych. Poinformował, że przez ostatni rok, samorządowa spółka zamknęła 276 kas.

Prezes Przewozów Regionalnych Tomasz Moraczewski powiedział w czwartek PAP, że spółka chętnie wróci do rozmów z PKP SA. "Proszę zauważyć, że nie wymówiliśmy umów dotyczących powierzchni wspólnych na dworcach. Chociaż delikatnie mówiąc nie jesteśmy z nich zadowoleni" - powiedział prezes.

Jego zdaniem problem jest szerszy niż same kasy i pomieszczenia socjalne na dworcach. Powiedział, że konflikt obejmuje też zaplecza techniczne, które PKP SA miały wnieść do Przewozów Regionalnych aportem, ale do tej pory tego nie zrobiły. Samorządowej spółce są one niezbędne do prowadzenia działalności, więc płacą za nie kilkadziesiąt milionów złotych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PKP: nie będziemy usuwali siłą Przewozów Regionalnych z kas

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!