XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

PKP PR mają zapłacić 200 mln zł podatku

PKP PR mają zapłacić 200 mln zł podatku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ktoś się pomylił. Albo ministerstwo, albo urzędnik skarbowy. Różnica w rachunku wynosi 100-200 mln zł. Zapłacą samorządowcy.

Przez prawie dwa lata najpierw rząd PiS, który całą operację wymyślił, a potem obecna koalicja chodziły za samorządowcami, żeby przejęli od PKP spółkę Przewozy Regionalne, która wozi pasażerów po lokalnych trasach. Wreszcie się zgodzili. Nie za darmo. Rząd obiecał zwiększyć wpływy województw z podatku CIT i trochę inaczej poukładać zadania Funduszu Kolejowego, by więcej pieniędzy poszło na samorządową spółkę kolejową. Podstawowa zasada była taka, że PKP PR mają dostać nie tylko za darmo, ale jeszcze z dopłatą. Teraz okazuje się, że może być inaczej, ponieważ w sprawę wmieszał się fiskus - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Jak pisze dziennik, zanim PKP PR trafiła do samorządów, na początku grudnia 2008 r. przekazała pociągi pospieszne wraz z taborem i pracownikami do siostrzanej spółki PKP Intercity. Rząd tłumaczył transfer tym, że przejazdy długodystansowe powinny trafić w ręce jednego przewoźnika. I tak się stało. Teraz PKP PR nie mają połączeń pospiesznych, za to mają problem.

— Zarząd spółki otrzymał informację z urzędu skarbowego, że wskutek przemieszczeń majątkowych powstał obowiązek podatkowy — mówi Jerzy Kriger, szef rady nadzorczej przewoźnika.

Kwota jest niebagatelna: między 100 mln zł a 200 mln zł. Fiskus nie określił jeszcze dokładnej wysokości podatku, jak też nie wezwał spółki do zapłaty daniny.

"Puls Biznesu" próbował ustalić ,jak to się stało, że obowiązek podatkowy w ogóle powstał. Idea przemieszczeń majątkowych opierała się od początku na tym, żeby fiskusa trzymać od nich z daleka. Nie otrzymał jednak odpowiedzi z Ministerstwa Infrastruktury. Jerzy Kriger zakłada, że to zwykła pomyłka urzędnicza.

I oby tak było, bo jeśli skarbówka poważnie zabierze się do PKP PR, to podatki za przewoźnika będą musieli zapłacić nowi właściciele, czyli samorządy - pisze dziennik.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PKP PR mają zapłacić 200 mln zł podatku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!