Zarząd greckiej spółki Dynacom poinformował dziś, że udało mu się skontaktować z załogą, prawdopodobnie uprowadzonego w ub. tygodniu, tankowca "Kerala".
Według informacji zarządu Dynacom, statek zniknął u wybrzeży 18 bm. Angoli, został okradziony "ze znacznej ilości ładunku" przez piratów i uwolniony. Kapitan statku poinformował, że wszyscy członkowie załogi są żywi, a tylko jedna osoba została ranna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Plaga napadów na tankowce w Afryce Zachodniej