Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Rozpoczyna się rewolucja na wrocławskich ulicach. Miasto właśnie ogłosiło przetarg na pierwszy odcinek nowej linii tramwajowej, która ma kursować jak metro.
Program Tramwaj Plus rozpocznie się więc od modernizacji ul. Bardzkiej i Świeradowskiej. Bardzka, na odcinku od Armii Krajowej do torów kolejowych, zostanie znacznie poszerzona. Tramwaj będzie miał wydzielone torowisko, którym dojedziemy do Świeradowskiej. W planach są również nowe chodniki, ścieżki rowerowe i oświetlenie.
Nie będzie za to pętli. Tramwaje Plus mają jeździć jak metro - w obu kierunkach. Wszystkie będą miały drzwi po obu stronach.
Od Bardzkiej linia tramwajowa zostanie poprowadzona Hubską do Dworca Głównego. Tam - pomiędzy dworcem PKS a PKP - powstanie węzeł przesiadkowy. Ten fragment ulicy zostanie więc zamknięty dla samochodów.
- Przewidujemy tam perony dla tramwajów, autobusów, a także wygodne przejścia dla pieszych - zapowiada Zbigniew Komar, szef sekcji ds. rozwoju transportu szynowego w urzędzie miejskim. Szczegóły będą znane, gdy powstanie koncepcja modernizacji Dworca Głównego.
Z dworca nowa linia pobiegnie przez Legnicką, Pilczycką na Kozanów a stamtąd na Maślice. - W okolicach ulicy Drzymały koło nowego stadionu na Euro 2012 planujemy podobny węzeł przesiadkowy jak na dworcu. Będzie on jeszcze połączony wygodnymi przejściami z przystankiem kolejowym - zapowiada Zbigniew Komar.
Tramwaje Plus mają jeździć szybciej niż dotychczasowe, nawet na starych torowiskach. Będzie to możliwe dzięki modernizacji torów oraz zmianom w organizacji ruchu na wrocławskich ulicach.
Tramwaje mają mieć pierwszeństwo na wszystkich skrzyżowaniach, a przystanki nie będą ulokowane przed, ale za skrzyżowaniami. To, jak przekonują specjaliści, zwiększy ich szybkość.
- Obecnie motorniczy musi czekać na przystanku, a potem jeszcze na światłach. Chcemy tak usprawnić sterowanie ruchem, aby dać absolutny priorytet tramwajom. Potem, już za skrzyżowaniem i po zabraniu pasażerów, motorniczy mógłby ruszyć do przodu od razu, nie czekając na nikogo - mówi Zbigniew Komar, szef sekcji ds. rozwoju transportu szynowego. - Zaoszczędzimy w ten sposób cenne sekundy.
Szybsze będą również nowe tramwaje - mają rozwijać prędkość około 80-90 km na godzinę. Miasto chce kupić 28 pojazdów. Na ulice powinny wyjechać jesienią 2009 roku, kilka miesięcy po zakończeniu prac na Świeradowskiej. Wszystkie trasy i drogi Projektu Tramwaj Plus mają być gotowe w 2011 roku.
Na cały program, wraz z zakupem taboru, potrzebne są ogromne pieniądze - 800 mln zł. - Będziemy się jednak ubiegać o dofinansowanie z różnych programów UE - mówi Rafał Rychel, prezes spółki Wrocławskie Inwestycje, która rozpisała przetarg. Same prace na Bardzkiej i Świeradowskiej mają kosztować około 100 mln. Dokładną kwotę poznamy, gdy zostanie wybrany wykonawca. Być może już w kwietniu.
