PKP Intercity rozważa wydłużenie od grudnia trasy pociągu Tanich Linii Kolejowych (TLK), łączącego Warszawę z Częstochową, zatrzymującego się we Włoszczowie - dowiedziała się PAP u przewoźnika.
Niektóre media pisały w piątek o planach wycofania z rozkładu jazdy pociągu "Augustyn Kordecki", zatrzymującego się we Włoszczowie.
Obecnie pociąg TLK "Augustyn Kordecki" jedzie z Warszawy do Częstochowy, a w nowym rozkładzie południowy odcinek trasy ma zostać wydłużony do Gliwic. Niewykluczone, że zostanie zmieniona nazwa pociągu.
Zmiana jest podyktowana koniecznością dostosowania się przewoźnika do oczekiwań rynku. Liczba pociągów tego przewoźnika, zatrzymujących się we Włoszczowie (jeden ekspress i jeden pociąg TLK), nie zmieni się - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa PKP Intercity Adrianna Chibowska.
Na początku lipca prezes PKP SA Andrzej Wach powiedział, że nakłady na budowę stacji kolejowej we Włoszczowie (Świętokrzyskie) zwrócą się przy obecnym ruchu pasażerskim w ciągu najbliższych dwóch lat. Budowa stacji kosztowała 900 tys. zł.
16 października 2006 r. w 11-tysięcznym miasteczku Włoszczowa zatrzymał się po raz pierwszy od 30 lat ekspres relacji Warszawa - Kraków. Uroczystość zainaugurowania połączenia odbyła się z udziałem ówczesnego ministra w kancelarii premiera Przemysława Gosiewskiego, który jako lider PiS w regionie świętokrzyskim wspierał ideę budowy peronu.