Średni czas opóźnień pociągów towarowych w pierwszym kwartale tego roku spadł do 9 godzin - poinformował 11 maja Urząd Transportu Kolejowego. Kwartał wcześniej średnie opóźnienie wynosiło ponad 10 godzin.
"Porównując jednak rok do roku punktualność spadła. W pierwszym kwartale ubiegłego roku wynosiła 42,4 proc." - napisano w komunikacie UTK.
Według urzędu w pierwszym kwartale 2018 roku największy odsetek stanowiły pociągi opóźnione powyżej 120 minut, łącznie było ich 75,1 proc. W pierwszym kwartale 2017 roku było ich 69,8 proc.
Czytaj także: Punktualność pociągów w Polsce może zaskakiwać. I to na plus
UTK poinformował też, że licencjonowani przewoźnicy kolejowi uruchomili w okresie od stycznia do końca marca tego roku ponad 117,8 tys. tras co stanowiło wzrost w stosunku do pierwszego kwartału 2017 roku o ok. 12,8 tys., kiedy to uruchomiono nieco ponad 105 tys. tras.
Jednocześnie, jak informuje UTK, w pierwszym kwartale przewoźnicy kolejowi odwołali 8 668 pociągów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pociągi towarowe nieco bardziej punktualne, ale i tak jest gorzej