Państwowy operator rzuca wyzwanie firmom kurierskim. Rusza z największą od blisko 15 lat inwestycją.
Nowa, już trzecia sortownia pozwoli obsłużyć do 2,5 mln paczek miesięcznie. Poczta liczy, że dzięki temu zwiększy liczbę przesyłek, które do niej trafiają, z 66 mln w 2016 r. do 110 mln za cztery lata i utrzyma 20-proc. dynamikę wzrostu sprzedaży takich usług - wyjaśnia gazeta.
Dziś państwowy operator to dopiero czwarty gracz pod względem przychodów na wartym ponad 5 mld zł rynku raczek. Jego udział szanuje się na 15 proc. Liderami są zagraniczni gracze: francuski DPD, niemiecki DHL i amerykański UPS.
Państwowa spółka, zarządzana przez Przemysława Sypniewskiego, ma jednak ambicje, by odebrać rywalom utracony rynek. Stąd m.in. zakup w Niemczech skomplikowanego sortera, który zostanie uruchomiony w przyszłym roku w Zabrzu. Tak dużych inwestycji w tym sektorze spółka nie robiła od wielu lat.
Za sprawą rozwoju o wiele tańszej i szybszej komunikacji elektronicznej, rynek tradycyjnych przesyłek listowych na całym świecie kurczy się. Tendencja ta wymusza na operatorach pocztowych podejmowanie działań restrukturyzacyjnych: modernizowanie, dywersyfikację działalności oraz ograniczanie zatrudnienia.
Czytaj także: Czy Polacy tracą na zmianach na rynku pocztowym?
Wiele z koniecznych dla Poczty Polskiej zmian zostało określonych w strategii grupy na lata 2017 - 21. Czytaj więcej: Jak zapłacimy za ograniczoną konkurencję na rynku pocztowym?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Poczta Polska walczy o paczki. Zainwestuje 50 mln zł