ZUS szuka firmy, która obsłuży 150 mln jego listów. Po doświadczeniach sądów i prokuratur stawia zaporowe warunki - donosi "Puls Biznesu".
Ten tydzień zacznie się od rozprawy przed Krajową Izbą Odwoławczą, w której InPost skarży się na warunki stawiane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w przetargu na usługi pocztowe w latach 2015-17. Gra toczy się o kontrakt, który może być wart ok. 120 mln zł.
ZUS poszukuje firmy, która przez dwa lata obsłuży ok. 150 mln listów wysyłanych przez niego listów i 50 tys. paczek pocztowych. Kryterium wyboru oferty jest cena, ale w warunkach zamówienia znajduje się kilka zapisów, które wzbudzają spore kontrowersje wśród prywatnych pocztowców.
Chodzi przede wszystkim o wymóg posiadania w każdej placówce pocztowej, w której "prowadzona jest inna działalność gospodarcza", wyodrębnionego stanowiska do świadczenia usług pocztowych. Dla prywatnych pocztowców to warunek zaporowy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pocztowcy walczą o listy ZUS