W kwietniu pracę w podkarpackim PKP Cargo straciło 29 osób.
- Mamy już tego dosyć. Zdecydowaliśmy się na wiele ustępstw, by ratować stanowiska pracy. Zaproponowaliśmy tzw. nie świadczenie pracy, czyli pozostawanie w domu, rotacyjnie, wszystkich pracowników. Tymczasem rozpoczęły się zwolnienia i wiemy, że w maju będą kolejne - mówi Piotr Kos, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność” w oddziale stalowowolskim PKP Cargo.
Kos dodaje, że aby uniknąć zwolnień zbiorowych, które obligowałyby pracodawcę do zapłacenia odprawy w wysokości 9-miesięcznej płacy, zatrudnieni zwalniani są maksymalnie po 29 osób na miesiąc.
- Dostają równowartość 3-miesięcznych zarobków. Tak nie może być - skarży się Kos. Przypomnijmy. Zarząd spółki zapowiedział, że tylko na Podkarpaciu zwolni prawie 800 osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Podkarpacie: PKP Cargo zwalnia 29 osób na miesiąc