Cztery główne polskie porty morskie od kilku lat co roku notują duży wzrost przeładunków, jakby wbrew światowemu spowolnieniu wzrostu gospodarczego. Także ten rok zapowiada się korzystnie dla nich, a co istotne – zarządy portów zakładają w dalszych latach i duże rezerwy pozyskania większych wolumenów ładunków, i warunki do osiągnięcia tych planów.
Obsługują potrzeby dynamicznie rosnącej polskiej wymiany towarowej, w tym eksportu. Dają efekty realizowane od początku dekady inwestycje w portach – zarówno ze środków publicznych w infrastrukturę portową, jak i prywatnych operatorów, dzierżawiących nabrzeża i terminale.