- Problemem Gdyni nie jest zanurzenie, a długość statków, które muszą korzystać z obrotnicy wewnętrznej - mówi Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Janusz Jarosiński: - Pierwsze półrocze 2011 było bardzo pozytywne dla portu gdyńskiego. Wzrost przeładunków jest wyższy niż oczekiwany i, poza węglem, wszystkie grupy towarowe są „na plusie”. Szczególnie istotny jest prawie 30 % wzrost obrotów kontenerowych oraz większe ilości ładunków ro-ro. W maju odbył się chrzest statku Port Gdynia, a w czerwcu Stena Line wprowadziła na linię do Karlskrony dwie nowe, o wysokim standardzie, jednostki Stena Vision i Stena Spirit.
Czy realizacja tegorocznych inwestycji przebiega bez kłopotów?
- Rok 2011 jest bardziej okresem przygotowywania niż realizacji inwestycji. W chwili obecnej trwają prace projektowe, uzyskiwanie pozwoleń na budowę bądź przetargi związane z inwestycjami, które będą realizowane w latach 2012-2014 (m.in. przebudowa układu drogowo-kolejowego do wschodniej części portu, budowa nb. Bułgarskiego, budowa magazynu paszowego, budowa nowego magazynu w Centrum Logistycznym, przebudowa nb. Szwedzkiego, III i IV faza modernizacji terminalu Ro-ro. W czerwcu zostało oddane do użytku Centrum Serwisowe Rolls-Royce, a obecnie trwa realizacja 50 milionowego kontraktu (podpisany w styczniu br.) na przebudowę terminalu Ro-ro. W I półroczu zakończono i niemal w całości rozliczono pierwszy projekt unijny związany z pogłębieniem basenów portowych.
Bałtyckie Terminal Kontenerowy jest oczkiem w głowie Portu Gdynia. Czy w niedalekiej przyszłości będzie konkurował z DCT? Co jeszcze trzeba zrobić w tym temacie?
- Obroty kontenerowe portów Gdańska i Gdyni w I półroczu 2011 są do siebie zbliżone z niewielką przewagą Gdańska. Gdyńskie terminale kontenerowe obsługują większą ilość zawinięć statków i większą ilość armatorów bezpośrednio zawijających, Gdańsk może szczycić się bezpośrednimi zawinięciami Maersk z Dalekiego Wschodu. Problemem Gdyni nie jest zanurzenie, a długość statków, które muszą korzystać z obrotnicy wewnętrznej. Najbliższe lata to budowa nabrzeża Bułgarskiego z głębokością 13,5 m (docelowo 15,5 m) konsekwentna rozbudowa Centrum Logistycznego oraz rozpoczęcie modernizacji terminala kolejowego na zapleczu BCT. Realizacja tych inwestycji powinna pozytywnie wpływać na nasze relacje z armatorami, spedytorami i przeładowcami.
Czy Port Gdynia śledzi poczynania statku Port Gdynia? Czy już otrzymał Pan Prezes zaproszenie na popłynięcie w rejs?
- Cieszę się, iż Port Gdynia 8 lipca wypłynął w swój pierwszy rejs do Antwerpii. Będziemy obserwować trasę jaką będzie pokonywać i będziemy kibicować, by bezpiecznie dopływał do kolejnych portów osiągając pozytywne rezultaty ekonomiczne. Tegoroczny mój urlop jest już zaplanowany i nie będzie on niestety na „naszym” statku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Port Gdynia na plusie