Sprzedaż majątku po Stoczni Szczecińskiej Porta Holding, która upadła w lipcu 2002 r., powoli dobiega końca. Do upłynnienia została m.in. Porta Transport.
Cena minimalna sięga 21 mln zł i jest o 1,3 mln zł wyższa, niż gdyby aktywa miały być sprzedawane oddzielnie.
Tymczasem sprzedaż Porty Transport ma duże znaczenie dla losów Stoczni Szczecińskiej Nowej (SSN), która także przejęła produkcyjne aktywa od holdingu. Porta Transport odpowiada bowiem za transport i logistykę stoczni - wyjaśnia "PB".
- Problem w tym, że chcemy kupić tylko tę część, która realizuje dla nas usługi transportowe - mówi Artur Trzeciakowski, prezes SSN.
Oprócz usług dla stoczni Porta Transport ma też bazę do transportu zagranicznego. Dołączenie do niej pobliskich gruntów powoduje, że może być atrakcyjnym składnikiem majątku dla deweloperów czy firm chcących zainwestować w logistykę - wyjaśnia dziennik.
Stocznia jednak łatwo nie zrezygnuje. W proces sprzedaży Porty Transport chcą się włączyć związkowcy SSN. Mają się spotkać we wtorek z syndykiem PH, bo zamierzają negocjować pakiet socjalny dla transportowej firmy.