Miasto ma na tym zarobić 130 mln zł. A radni domagają się likwidacji darmowych przejazdów dla pracowników spółki i ich rodzin - pisze poznańska "Gazeta Wyborcza".
Grobelny powiedział radnym PO, że prywatyzacja ma przynieść miastu 130 mln zł. Te pieniądze są potrzebne, bowiem po zmianie progów podatkowych znacząco spadły wpływy do budżetu miasta. Dlatego prezydent szuka nowych dochodów, również w prywatyzacji komunalnych spółek. Chce też sprzedać Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej, na którym Poznań ma zarobić 10 mln zł.
Na prywatyzację będzie musiała zgodzić się rada miasta.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Poznań chce sprywatyzować autobusy MPK