W całej Polsce rozpoczęło się referendum strajkowe. O tym, czy protest będzie, czy nie, zdecydują w głosowaniu sami pracownicy.
Jak mówi szef bydgoskiego oddziału Związku Zawodowego Pracowników Poczty Bogdan Nieżwicki, zarobki pocztowców są bardzo niskie - 70 procent z nich zarabia mniej niż tysiąc pięćset złotych brutto miesięcznie. Nieżwicki dodaje, że jeśli pracownicy zadowolą się tym, co proponuje dyrekcja generalna, to może się okazać, że zaczną się zwalniać z pracy. W efekcie Poczta Polska straci klientów.
Referendum ma się zakończyć 22 marca, po tym terminie pocztowcy podejmą decyzję o dalszych krokach. Bogdan Nieżwicki wyraził nadzieję, że nie będzie musiało dojść do strajku gneralnego na Poczcie.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pracownicy Poczty Polskiej chcą wyższych zarobków