Do końca przyszłego tygodnia rząd ma przedstawić sejmowej Komisji Infrastruktury informację o stanie systemu nadzoru budowlanego w Polsce.
Komisja wystąpiła do rządu o: przegląd ustawodawstwa i skuteczności tego ustawodawstwa dotyczącego szeroko rozumianego procesu inwestycyjnego w budownictwie; szczegółowe poprawki proponowane przez rząd w prawie budowlanym; informacje na temat docelowego modelu funkcjonowania systemu nadzoru budowlanego w Polsce.
Komisja przyjęła, że wyraża daleko idące niezadowolenie ze stanu funkcjonowania systemu nadzoru budowlanego w Polsce.
Komisja wystąpiła również do NIK o przedstawienie do końca przyszłego tygodnia raportu o przeprowadzonej niedawno kontroli w nadzorze budowlanym.
Jak powiedział na posiedzeniu komisji Janusz Laube z NIK, nadzór budowlany jest źle zorganizowany i zbiurokratyzowany.
Według niego, z kontroli NIK wynika, że znaczną większość czasu pochłaniają sprawy administracyjne do tego stopnia - jak zaznaczył - że na kontrole już nie ma czasu. - Znaczna część inspektorów powiatowych uzyskała od nas negatywną ocenę - dodał.
Wyjaśnił, że kontrola nadzoru budowlanego prowadzona przez NIK zakończyła się w grudniu 2005 r. Obecnie jest przygotowywany raport, który w marcu powinien być opublikowany.
- Przy tego typu zdarzeniach zawsze istnieje taka sytuacja, że organy kompetentne potrzebują całego szeregu wyjaśnień, Stad pojawiają się różnego rodzaju pytania, kreowane są oceny. Ale musimy to trochę poddać regułom czasu i poczekać, aż powołana w tym celu komisja opracuje swój raport i wtedy będzie można zdecydowanie pogłębić analizę - skomentował, pytany przez dziennikarzy, ocenę przedstawiciela NIK, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego (GINB) Marek Naglewski.
Przewodniczący komisji Bogusław Kowalski (LPR) pytał Naglewskiego, czy to prawda, że kilka lub kilkanaście dni przed katastrofą budowlaną w Katowicach halę odwiedził powiatowy inspektor nadzoru.
Naglewski odpowiedział, że do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego nie dotarła informacja o takiej wizycie. Zapowiedział, że sprawdzi tę informację. - To stwierdzenie zostanie skrupulatnie zbadanie - powiedział Naglewski.
Na konferencji prasowej zwołanej bezpośrednio po posiedzeniu komisji, Kowalski powiedział dziennikarzom, że takie informacje otrzymał od wojewódzkiego inspektora nadzoru w Katowicach. Według tych informacji, powiatowy inspektor był w budynku na kilka czy kilkanaście dni przed katastrofą i nie skontrolował dachu, bo zabrakło drabiny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rząd ma przedstawić informację o nadzorze budowlanym