Prywatyzację PKP Intercity w 2018 r., ale z zachowaniem przez Skarb Państwa pakietu kontrolnego, zapowiedział w rozmowie z PAP prezes zarządu PKP Jakub Karnowski. Wyjaśnił, że prywatyzacja przewoźnika odbyłaby się za pośrednictwem giełdy.
Karnowski zaznaczył, że w najbliższym czasie PKP nie planuje dużych prywatyzacji. Przypomniał, że dzięki pieniądzom z prywatyzacji PKP Energetyki spłacony został historyczny dług PKP. W tym roku sprzedane zostały przez PKP spółki TK Telekom i PKP Energetyka.
Dodał, że zarząd PKP podjął decyzje o dokapitalizowaniu PKP Intercity kwotą 1 mld zł; po to - jak wskazał - aby można było zmodernizować tabor m.in. dzięki zleceniom dla polskich producentów taboru. "Ale także po to, abyśmy mogli dostosować się ze swoją ofertą do naszych klientów, tak żeby dobre pociągi jeździły nie tylko po tych głównych trasach, między Warszawą a głównymi ośrodkami, ale również między mniejszymi ośrodkami i aby przygotować PKP Intercity do konkurencji" - dodał.
W ubiegłym roku PKP Intercity zanotowało 54 mln zł straty. W pierwszym półroczu br. PKP Intercity przewiozło 13,4 mln pasażerów, co daje 16,5-proc. wzrost w porównaniu do analogicznego okresu 2014 r. PKP Intercity szacuje, że do końca 2015 r. przewiezie ok. 30 mln klientów i zapowiada, że chce utrzymać ten trend i w przyszłym roku przewieźć 36 mln pasażerów.
Rynek kolejowy w Polsce będzie jednym z tematów Europejskiego Kongresu Logistycznego ONECARGO, który odbędzie się 5-6 października w Katowicach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes PKP: prywatyzacja PKP Intercity - w 2018 r.