Przetarg na samolot szkolno-bojowy przedłużony

Termin składania ostatecznych ofert w przetargu na samolot szkolno-bojowy został przesunięty o dwa miesiące - poinformowało w środę kierownictwo MON.

"Trwa postępowanie, analizujemy różne aspekty, zasadność tego przetargu. Terminy zostały przedłużone, jest czas, żeby to wszechstronnie przeanalizować" - powiedział dziennikarzom minister obrony Tomasz Siemoniak.

"Ta sprawa jest zbyt poważna z punktu widzenia szkolenia i z punktu widzenia finansów publicznych, żeby podjąć decyzję w ciągu najbliższych dni" - dodał. Zapewnił, że jest to ostatnie przedłużenie w tym przetargu.

Wiceminister Marcin Idzik poinformował, że termin składania ostatecznych ofert przesunięto do końca października (poprzedni wyznaczono na 29 sierpnia).

Przetarg na system szkolenia pilotów, wraz z nowymi samolotami, symulatorem i pomocami dydaktycznymi trwa od września ubiegłego roku. Samoloty miałyby zostać dostarczone w latach 2013-15.

Wstępne oferty złożyło pięć firm: Korea Aerospace Industries (KAI) z T-50P Golden Eagle - jedynym naddźwiękowym samolotem w tym przetargu, opracowanym przy współpracy z koncernem Lockheed Martin, producentem F-16; włoska Alenia Aermacchi z M346, koncern BAE Systems oferujący znane brytyjskie samoloty Hawk najnowszej generacji, na jakich szkoli się RAF; fińska Patria proponująca używane Hawki starszej generacji, lecz gruntownie zmodernizowane; oraz czeska Aero Vodochody z L-159.

Na początku czerwca bieżącego roku MON rozesłało zainteresowanym firmom ostateczne warunki. Należą do nich m.in. wyposażenie samolotu w rzeczywisty radar (a nie jego symulator) i aktywny system sterowania lotem fly-by-wire (mają go tylko samolot koreański i włoski); inne wymagania dotyczą uzbrojenia. Po sformułowaniu ostatecznych wymagań MON podkreślało, że zależy mu na samolocie o wyraźnych cechach bojowych, aby nie tylko zyskać samolot nadający się do szkolenia przyszłych pilotów F-16, ale także zastąpić nim przewidziane do wycofania Su-22 i MiG-29.

Po ogłoszeniu ostatecznych wymagań taktyczno-technicznych o rezygnacji z udziału poinformował brytyjski koncern BAE Systems, uznając, że wymogi dotyczą lekkiego samolotu bojowego z możliwościami szkolenia, a nie samolotu szkolno-bojowego. Kilkanaście dni później deklarację o rezygnacji złożyli Czesi.

Jednak - jak Idzik powiedział w środę PAP - wszyscy potencjalni oferenci, którzy wystartowali w przetargu, mogą składać ostateczne oferty. Zapowiedzi rezygnacji uznał za "element gry i próbę oddziaływania na zamawiającego".

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Przetarg na samolot szkolno-bojowy przedłużony

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!