Od 3 listopada 2018 roku ma zacząć pracę nowy system elektronicznego poboru opłat drogowych od samochodów o masie powyżej 3,5 t DMC. Zastąpi on, a może rozbuduje, obowiązujący obecnie system viaToll. Sprawa ta jest żywotna dla przedsiębiorstw transportowych, bo opłaty drogowe zajmują trzecie miejsce w strukturze wydatków. Niestety, nadal nie są znane przyszłe zasady funkcjonowania systemu i szereg innych danych o nim.
Zapewnienia zapewnieniami a branża transportowa głowi się nad licznymi pytaniami.
Czy stawki opłat w nowym systemie, który stopniowo obejmie odcinki dróg o dwa razy większej długości niż obecnie, będą tańsze, droższe, czy przez pewien czas (jaki?) pozostaną niezmienione?
Czy ten system będzie przyjazny - szczególnie, czy wystarczy montaż w samochodzie jednego urządzenia pokładowego (OBU), aby można było przejechać nie tylko przez całą Europę, ale i całą Polskę. Dziś przecież współistnieją z viaToll trzy systemy poboru opłat, na autostradach koncesjonowanych, wymagające osobnego OBU.
Istotne jest też pytanie, czy system będzie zapewniał dodatkowe usługi dla jego użytkowników, a nie tylko dla administracji publicznej - np. do śledzenia przewozu towarów objętych akcyzą?
I ostatnia, ale może najbardziej istotna kwestia, jaka technologia zostanie wybrana.
Na większość z pytań nie ma jeszcze odpowiedzi. Co więcej, nadal nie ma też ścisłych kryteriów wyboru oferty. GDDKiA - znana wcześniej z bezwzględnej preferencji najtańszej oferty w przetargach budowlanych - wprowadza niejasne kryteria wyboru. Mówi o tym, że nowy system ma być jak najbardziej komfortowy, przyjazny dla użytkowników i elastyczny podczas rozszerzania go na dalsze odcinki, itp.
GDDKiA - działając w imieniu rządu - zdecydowała się na ruch, którego nie brały pod uwagę inne kraje, które mają wdrożone u siebie e-myto. Ani Austriacy, ani Niemcy czy Czesi nie rozważali otwarcia postępowania, w którym nie byłoby określonej technologii poboru opłat. Ba, narzucili oferentom technologię już obowiązującą w tych państwach. Może też mieć takie konsekwencje, że zbudowana kosztem ponad 1,6 mld zł infrastruktura systemu viaToll zostanie jeżeli nie w całości, to w części rozbrojona.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przetarg na system opłat drogowych. Co Polska chce wybrać?