Raport nie wyjaśnia, dlaczego zaginął malezyjski samolot

Raport nie wyjaśnia, dlaczego zaginął malezyjski samolot
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Z udostępnionego w czwartek wstępnego raportu ws. zaginionego samolotu linii Malaysia Airlines wynika, że poszukiwania wszczęto dopiero po czterech godzinach od jego zniknięcia z radarów. Wciąż nie wiadomo, dlaczego maszyna z 239 osobami na pokładzie zaginęła.

Raport malezyjskiego ministerstwa transportu - datowany na 9 kwietnia, ale udostępniony mediom dopiero w czwartek - został przesłany do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO), agendy ONZ odpowiedzialnej za nadzór lotów cywilnych na świecie.

Autorzy raportu zauważają, że aż 17 minut minęło nim cywilna kontrola lotów zdała sobie sprawę z zaginięcia Boeinga linii Malaysia Airlines. Dlatego też sugerują, aby ICAO wprowadziła jako standard technologię umożliwiającą śledzenie w czasie rzeczywistym rejsów komercyjnych.

"W ostatnich pięciu latach dwukrotnie zdarzyło się, że zaginął duży samolot pasażerski i jego ostatnia pozycja nie była dokładnie znana, a to znacznie utrudniło poszukiwania" - podkreślił resort. Oprócz lotu MH370 linii Malaysia Airlines chodzi o lot AF447 linii Air France z 2009 r.

Boeing 777 Malaysia Airlines z 239 osobami na pokładzie zniknął z radarów 8 marca, mniej niż godzinę po starcie z lotniska w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Samolot leciał do Pekinu.

Z raportu wynika, że malezyjskie władze rozpoczęły akcję poszukiwawczą i ratunkową dopiero cztery godziny po tym, jak samolot zniknął z wojskowych radarów. Wcześniej nie powiodły się próby zlokalizowania maszyny.

Wojsko śledziło lot samolotu do momentu, gdy ten skręcił na zachód w kierunku Półwyspu Malajskiego. Po utracie kontaktu nie kontynuowano namierzania, ponieważ uznano Boeinga za jednostkę "przyjazną". Raport nie tłumaczy, dlaczego podjęto taką decyzję, skoro w tym czasie transponder na pokładzie samolotu był już wyłączony.

Dokument nie wyjaśnia też, kto lub co spowodowało, że MH370 zboczył z trasy i ostatecznie wpadł do Oceanu Indyjskiego, kilka tysięcy kilometrów na południowy zachód od planowej trasy.

Akcja poszukiwawcza Boeinga 777 jest kontynuowana; jest to największa tego typu operacja w historii lotnictwa. Premier Australii Tony Abbott powiedział, że poszukiwania weszły w nową fazę, która może potrwać 6-8 miesięcy.

Malaysia Airlines poinformowały w czwartek, że do 7 maja zamknie wszystkie centra pomocy dla rodzin zaginionych pasażerów. Dotychczas przebywały one na koszt malezyjskiego przewoźnika w hotelach w Kuala Lumpur, Pekinie i innych miastach. Odtąd bliscy zaginionych osób będą informowani o postępach w poszukiwaniach we własnych domach - podał szef linii Ahmad Jauhari Yahya.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Raport nie wyjaśnia, dlaczego zaginął malezyjski samolot

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!