Ok. 70 proc. wolumenu naszych przewozów stanowią przejęcia ładunków z transportu samochodowego. Stworzyliśmy więc alternatywę dla klientów, szukających także oszczędności w misji CO2, bowiem jeszcze przed dwoma laty nie istniała taka oferta w Polsce. To klienci podpowiadają, że chcą nowych stałych połączeń intermodalnych - mówi Frank Schuhholz, dyrektor zarządzający ERS Railways.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Realizacja idei "TIRy na tory" jest możliwa, opłacalna i pożądana