Rosnąca dysproporcja pomiędzy liczbą spedytorów a dostępnością przewoźników jest najpoważniejszym zagrożeniem roku 2011 – uważa Wojciech Niemotko, dyrektor zarządzający M&M Polska Sp. z o.o. Jego zdaniem rok 2010 był dla gospodarki europejskiej czasem rekonwalescencji po burzliwym kryzysie. Poszczególne sektory rynku, w tym również branża TSL dążyły przede wszystkim do osiągnięcia stabilizacji biznesowej. - Rok 2011 zapowiada się pod tym względem znacznie lepiej - twierdzi Niemotko.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rok 2011 zapowiada się lepiej dla branży TSL